Powrót do CA180.

  Dawno, dawno temu, w 2019 roku wpadł mi do głowy pomysł "zmodernizowania" CA80. Kupiłem wtedy procesor Z8018006VSC i próbowałem jakoś go podłączyć zamiast Z80. Było to jedno z pierwszych wyzwań w czasie mojego powrotu do elektroniki. Żeby zmotywować się do pracy, opisywałem kolejne etapy na Elektrodzie.

CloneFactory.
Chałupnicza wersja CA180.

Traciłem wiele czasu na lutowanie różnych przejściówek, ale posuwałem się naprzód. Żeby usprawnić pracę, kupiłem pierwsze płytki RC2014. Właściwie nie były to oryginały, ale wersje Stephena Cousinsa.

CloneFactory.
Przygotowanie do zamiany procesorów.

Potem uczyłem się projektować PCB. Początkowo były to potworki, ale z czasem trochę się ucywilizowałem. Powstał CA180-mini, jednak nie był na tyle dopracowany, żeby się nim dzielić. Poznałem różnice między procesorami i trochę zacząłem programować, ale bardziej skupiłem się na MIKSID-zie. Potem przeskoczyłem na RCbus i prawie zapomniałem o Z180. Przeglądałem dzisiaj kuferek z modułami i znalazłem płytkę sprzed ponad czterech lat! Z tym samym procesorem, chociaż testowałem też inne. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprawdzić, czy nadal działa. 😉

CloneFactory.
Potrzebny był EEPROM, bo jeszcze nie dopracowałem transmisji.
 

Najpierw przypomnienie schematów, oględziny czy wszystko jest na swoim miejscu i dlaczego z tyłu płytki jest kros... To właśnie pierwsza przeszkoda, którą musiałem ominąć. Z180 ma wiele zmian w porównaniu z Z80, jedną z nich jest sposób taktowania. Można je zrobić za pomocą zwykłego kwarcu i dwóch kondensatorów, albo podłączyć generator (scalony albo dowolny, np. taki jak w CA80). CLK jest w procesorze dzielony przez 2, żeby uzyskać symetryczny przebieg, nazywany dalej PHI. Na złączu RCbus płytki SC111 CLK jest wyjściem (PHI), a my potrzebujemy podać tam CLK z bootloadera... Dlatego ścieżka jest przecięta, a sygnał przeniesiony przewodem do pinu piątego oscylatora, czyli pośrednio do wejścia EXTAL procesora.


CloneFactory.
Kosmetyczne zmiany.

 

Wszystko wydaje się być w porządku, więc pozostaje wyjąć Z80 z płytki CPU (ale reszta musi pozostać) i włożyć moduły do gniazd. Należy zwrócić uwagę na SC111, bo ma krótsze złącze - 2 x 39 pinów. Pomyłka może drogo kosztować! Włączyłem zasilanie i po chwili zaświecił CA80. 😎 Praca wykonana cztery lata temu nie poszła na marne. Bootloader działa zgodnie z założeniami, więc pozostaje dopisać trochę kodu (asembler Z80). Prawdopodobnie zmienię też połączenia CLK - RCbus ma linię CLK2, którą można wykorzystać jako CLK dla Z180, a PHI połączyć z CLK tak jak oryginalnie było na SC111. Można też wstawić generator na tę płytkę, ale wtedy trzeba odciąć CLK z ATmegi (można to zrobić programowo). 

CloneFactory.
Optymistyczny widok.

To dopiero początek drogi. Różnice między procesorami uniemożliwiają działanie CTC, więc ani CA88 ani praca krokowa nie będą działały. Dzielnik CLK można wyłączyć programowo, więc PHI będzie wtedy równe CLK. Pozostaje jeszcze różnica długości cykli maszynowych - rozkazy w Z180 wykonują się szybciej, bo niektóre cykle trwają trzy zamiast czterech taktów CLK. Praca krokowa CA80 wykorzystuje CTC do zgłoszenia przerwania po jednym rozkazie programu użytkownika. (Opis MIK8 str. 21) Przygotowałem wcześniej niezbędne zmiany, ale muszę je odszukać. Niestety bez zmian w monitorze nie będzie poprawnej pracy systemu...

CloneFactory.
CA88 nie działa, więc zlecenie M0.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uruchamiamy CA80 na RCbus.

Magnetofon CA80.