Pozytywka czyli MIK51.

Najstarsza płyta gówna CA80 z procesorem SGS i ceramicznym 8255.

  Dawno, dawno temu, kiedy rodził się CA80, przygotowywałem się do obrony pracy dyplomowej w technikum. Jej tematem była analiza i praktyczne wykorzystanie procedur systemu mikroprocesorowego. Był to starszy brat CA80 - SA-80 (pisany był z myślnikiem, tak jak pierwszy CA80). Miałem już własny CA80 zbudowany z dużą pomocą mojego promotora. Tylko płyta główna była oryginalna, ale bez nadruków. MIK89 i wyświetlacz rysowałem ręcznie tuszem... Mam to żelastwo do dziś. :-)

Spis treści mojej pracy dyplomowej.

Opis działania programu sterującego reflektorami.

Kiedy zbliżała się studniówka, planowaliśmy wystrój sali. Ktoś zaproponował kryształową kulę (taką dyskotekową). Wtedy nie było łatwo o takie akcesoria, więc trzeba było poświęcić czyjś globus. Każdy miał jakieś możliwości, więc załatwiono ścinki lustra i klej. Żeby było porządnie, znalazł się też silnik wolnoobrotowy. Reflektory prawie każdy miał w domu, bo "Jota Slide" był popularnym prezentem komunijnym, ale kolorowe filtry trzeba było "załatwić". Przyszedł wreszcie czas na sterowanie tymi światłami... Napisałem więc program, który zaświecał i gasił reflektory według tablic załączeń. Brzmi znajomo? Strona 79 i 104 MIK06. Zlecenie #E... Nie napisałem tego programu, ale czuję się autorem pomysłu. Mój nie był tak finezyjny, ale miał takie same funkcje: regulacja szybkości odtwarzania i odtwarzanie tablic od tyłu.

Klony mają złącze ZU64, więc potrzebna czasem jest przejściówka na ZU50.

Oryginalna MIK51.

Jakiś czas temu odtworzyłem płytkę MIK51, ale miała kilka błędów, więc postanowiłem je poprawić. Niestety odkładałem to dość długo. Z sentymentu do studniówkowych świateł dodałem do płytki port PA i diody, żeby od razu był efekt. ;-)