Uruchamiamy CA80-mini. Część druga.
Ostatnio uruchamialiśmy płytkę CA80-mini z monitorem w pamięci stałej. A co zrobić, gdy tej pamięci nie mamy?
Różne wersje płytki CA80-boot.
Za pomocą płytki "CA80 - boot", która nosiła różne robocze nazwy (np. "CA80 bez ROM" lub "CA80 without ROM..."), możemy tę pamięć zastąpić. Jednak wcześniej trzeba ją zmontować i uruchomić. Nie musimy lutować wszystkich elementów, bo nie zawsze są one potrzebne. Na początku wystarczy ATmega32A, kwarc z kondensatorami 22p i kilka kondensatorów odsprzęgających (C1, C3 i C6) oraz rezystory podciągające SPI. Jeżeli nie mamy możliwości wcześniejszego zaprogramowania mikrokontrolera, potrzebne będzie też złącze SD-MOD i goldpiny do zworki PROG/SD oraz złącze Serial. Złącze SD-MOD później posłuży do podłączenia modułu z gniazdem karty SD, więc warto przemyśleć sposób jego montażu, żeby nie było konieczności poprawek. Na płytce czeka nas też "pułapka" w postaci odwrotnie umieszczonego U32. Z kolei U31 występuje w różnych wersjach - potrzebna jest szersza (SO16W). Proszę uważnie przyjrzeć się płytce przed lutowaniem.
Z tego zestawu wystarczy nam Arduino i płytka stykowa.
Do programowania użyjemy Arduino IDE rozszerzone o "MightyCore", bo podstawowa wersja nie obsługuje naszego mikrokontrolera. Jak dodać rozszerzenie? Jest wiele poradników nawet po polsku. Najpierw wgrywamy bootloader. Do tego wygodne jest podłączenie SD-MOD, bo tam jest interfejs SPI. Na piny PROG/SD zakładamy zworkę w pozycji "PROG" (zamiast CS - RESET). Jako programatora użyjemy dowolne Arduino np. Uno, do którego wgrywamy "Arduino as ISP". Podłączenie jest bardzo proste - tylko sześć przewodów, które po "wypaleniu" bootloadera nie będzie więcej potrzebne.
Okno "Serial monitor" należy zamknąć przed wypalaniem.
Pomarańczowy komunikat oznaczający sukces.
Kolejnym krokiem będzie wgranie właściwego programu. Jak zwykle polecam metodę małych kroków, więc najlepiej użyć wersję ładującą monitor z flash (bez SD). Programujemy za pomocą modułu FTDI232 poprzez złącze Serial bez podłączania CA80-mini.
Jeszcze starsza wersja płytki.
Po przesłaniu programu od razu na złączu ZS pojawią się sygnały na pinach RESET, CLK, D0..D7, a po kilku sekundach również NMI. Najlepiej obejrzeć je analizatorem logicznym, ale wystarczy multimetr z częstościomierzem.
CA80 CLK w okienku analizatora logicznego.
NMI CA80 zmierzony multimetrem.
Na pinie CLK powinno ustalić się 4 MHz, a NMI 500 Hz. W tym samym czasie przez UART (Serial) są wysyłane komunikaty o przebiegu pracy programu.
Monitor CA80 gotowy do załadowania.
Jeżeli wszystko się powiedzie, jesteśmy gotowi do połączenia płytek ze sobą, jednak nie każdy procesor będzie współpracował z bootloaderem. W przykładzie z części pierwszej widać stary Z8400AB1 (STM), który jest odpowiednikiem Z0840004PSC. Niestety trzeba go zastąpić np. Z84C0004PEC (trzy ostatnie litery nie mają znaczenia - oznaczają rodzaj obudowy). Dwie cyfry poprzedzające te litery określają maksymalną częstotliwość taktowania w MHz. (04 to 4MHz, można spotkać 06, 08, 10 a nawet 20). Najważniejsza jest litera C, bo potrzebujemy wersję CMOS. Na dziś wystarczy... 😎
Komentarze
Prześlij komentarz