Problem zawieszającego się CA88 rozwiązany.

  Niedawno zaskoczył mnie problem zawieszającego się CA88. Najpierw podejrzewałem zasilacz, potem zbyt długie "szelki", którymi podłączyłem "terminal" z przerobionego kalkulatora ELWRO144... Wydawało się, że wszystko już jest w porządku, kiedy CA80 znów się zawiesił w czasie wyświetlania czasu w CA88...

CA80-mini z działającym CA88.

Znowu nie mogłem sobie poradzić, mimo zmiany zasilacza i skrócenia taśmy. Wciskanie "88" od razu zawieszało komputer. A ostatnio złożony "mini" działał bez zarzutu. Oryginalny CA80 z 1989 roku raz działał, a innym razem się zawieszał. Zmusiło mnie to do przeanalizowania problemu. Okazało się, że złamałem własną zasadę "małych kroków"! W tym samym czasie zmieniłem zbyt wiele rzeczy, nie sprawdzając wpływu zmian na całość. Oprócz zasilacza, wyświetlacza VFD i długiej taśmy do jego podłączenia wymieniłem też Z80 CTC. Kupiłem kilka pięknych Z84C3010PEC i powymieniałem w różnych miejscach, żeby zmniejszyć zużycie prądu...

Nowy CTC na MIK89.

Z80 NMOS na CA80-mini.

Stary Z0843006PSC włożyłem do "mini", bo był tam już stary procesor "STM" Z8400AB1. Ten zestaw pięknie działał, więc poszedłem tropem CTC. Przyjrzałem się schematom z MIK05 i MIK09. Bezkrytycznie zaprojektowałem nowe płytki według tych schematów...

Schemat z MIK05.

 

Schemat z MIK09.

Pan Gardynik nie przewidział, że będzie nas stać na komponenty w technologii CMOS i nie podciągnął wejść zegarowych do +5V. Konsekwencją stało się losowe zliczanie impulsów "z powietrza" i generowanie przerwań przez liczniki. Gdybym podłączył pozytywkę lub częstościomierz, prawdopodobnie problem by nie wystąpił. Monitor CA80 pracuje z wyłączonymi przerwaniami maskowalnymi (DI), ale CA88 używa CTC i włącza przerwania (EI). Prawdopodobnie przypadkowe przerwania powodowały nieprawidłową pracę komputera, bo po przylutowaniu rezystorów 10k do wejść problem całkowicie ustąpił.

Poprawka przy złączu ZU64.